Uwaga! Ten bohater został uznany za Czyste Dobro. W związku z tym jest jednym z najbardziej pozytywnych herosów, pozbawionym negatywnych cech i bez żadnych szans na przejście na złą stronę. Nawet jeśli posiada jakieś pojedyncze, negatywne cechy to najczęściej są one całkowicie nieznaczące w kontekście dobroci, którą ten bohater emanuje, albo jeśli posiada jakieś poważniejsze lub bardziej nieprzyjemne momenty, to nijak one nie umniejszają dokonanych przez niego szlachetnych czynów. Dla tego rodzaju bohatera robienie dobrych rzeczy jest tak naturalne, jak oddychanie.
|
—WALL-E przedstawia się EWIE.
Waste Allocation Load Lifter - Earth Class, oznaczony jako N. 62675 i lepiej znany jako WALL·E lub stylizowany na WALL-E, jest tytułowym głównym bohaterem dziewiątego pełnometrażowego filmu studia Pixar animowany film fabularny o tym samym tytule.
Jest ostatnim potomkiem podnośników do alokacji odpadów: klasy ziemskiej, a później podróżuje w kosmos z EWĄ.
WALL·E[]
W roku 2805 rosnący poziom toksyczności sprawia, że życie na Ziemi staje się niezrównoważone. Po tym, jak wszyscy ludzie opuścili Ziemię na pokładach gigantycznych statków kosmicznych, miliony robotów WALL-E i mniejsza liczba mobilnych spalarni pozostały w tyle, aby oczyścić brudną planetę. Jednak po 700 latach spalarnie i wszystkie roboty WALL-E z wyjątkiem jednego zawiodły. Ten ostatni WALL•E (nr 62675) wciąż ciężko pracuje, w błogiej nieświadomości daremności misji, którą pełni. W tym czasie zaprzyjaźnia się z karaluchem (któremu nadaje imię Hal). Chociaż w dalszym ciągu postępuje zgodnie ze swoją dyrektywą dotyczącą kompaktowania śmieci, w miarę rozwijania w nim ciekawości zaczyna oszczędzać drobiazgi, które go fascynują. Chowa się w swojej ciężarówce przed burzami piaskowymi i deszczem, spędzając czas na sortowaniu swojej kolekcji, której ozdobą jest stary egzemplarz musicalu Hello, Dolly! na VHS.
Pewnego dnia po swoich codziennych czynnościach znajduje tajemniczą czerwoną kropkę, która ucieka przed nim. Podąża za nim, nie zauważając, że za nim stoi kilka innych osób. Gdy czerwona kropka się zatrzyma, próbuje ją złapać, ale okazuje się, że jest to światło spadającego na niego ogromnego statku. Ledwo ucieka, kopiąc dziurę w ziemi, aby się ukryć. Gdy statek wyląduje, osadza EVE, robota wysłanego z powrotem na Ziemię, aby ocenił glebę i sprawdził oznaki trwającego fotosynteza, dowód na to, że życie znów jest zrównoważone. WALL-E jest zafascynowany nowym robotem i wkrótce się w niej zakochuje, chcąc trzymać ją za rękę tak, jak widział to w swoim ulubionym filmie. Pomimo wrogiego spotkania EVE wkrótce zaczyna zaprzyjaźniać się z WALL-E, po tym, jak była rozbawiona jego zachowaniem i uratowana przez burzę piaskową. W swojej ciężarówce pokazuje jej roślinę, którą znalazł wcześniej, a ona natychmiast bierze ją i przechowuje w swojej jamie, zanim przejdzie w tryb gotowości. Zaniepokojony WALL-E próbuje obudzić jej bezwładne ciało, ale bezskutecznie, więc przez kilka następnych dni chroni EVE przed wszelkimi złymi warunkami pogodowymi, zabierając ją na „randki”. W końcu rezygnuje z jej przebudzenia, ale stwierdza, że nie może skupić się na swoich dyrektywach; Jedyne na czym mu zależy to EVE.
Kiedy jej statek wraca, aby ją zabrać, on przylega do jego kadłuba, nie chcąc stracić swojego nowego przyjaciela podczas podróży przez przestrzeń do “Aksjomatu”. Tam, w kotku i myszce, ściga robota-wózka (MVR-A) wiozącego EVE na most. M-O podąża za nimi i jest zdeterminowany oczyścić WALL-E z obcych zanieczyszczeń. Po dotarciu na most WALL•E chowa się przed wzrokiem, ale ostatecznie zostaje odkryty przez EVE. Kapitan McCrea. EVE, która odkrywa, że zaginęła roślina, zakłada, że WALL-E jest złodziejem, mimo że tego nie pamięta. Następnie obaj zostają wysłani na oddział naprawczy. WALL•E uważa, że diagnostyka ją rani, więc wyrusza, by jej pomóc. Nieumyślnie uruchamia pistolet plazmowy EVE, który wysadza konsolę mocy jej ramieniem i uwalnia inne nieprawidłowo działające roboty. Nieprawidłowo działające roboty zabierają ze sobą WALL-E, ogłaszając go bohaterem za ich uwolnienie. Po pościgu po korytarzach Aksjomatu, unikając różnych stewardów SECUR-T, sfrustrowana EVE próbuje odesłać WALL-E do domu w kapsule ratunkowej, ale ten nie chce jej opuścić. Ukrywają się, gdy przybywa GO-4 i umieszcza brakującą roślinę w kapsule. WALL•E próbuje go odzyskać, ale kapsuła zostaje wyrzucona w przestrzeń kosmiczną i wkrótce ulega samozniszczeniu. Trzymając roślinę w klatce piersiowej i chwytając gaśnicę, ucieka z kapsuły tuż przed jej eksplozją. Wkrótce leci do EVE i pokazuje jej roślinę wciąż w bucie. EVE jest tak wdzięczna, że uratował roślinę, że go całuje, po czym wykonują kosmiczny taniec przed ponownym wejściem do „Aksjomatu”.
Po zabraniu rośliny WALL-E oferuje pomoc EVE, ale ona każe mu pozostać w pobliżu basenu, podczas gdy ona idzie do zsypu na śmieci, aby dostarczyć roślinę kapitanowi McCrei. Wkrótce WALL-E zaczyna się denerwować czekaniem i wspina się po zsypie, ratując roślinę przed upadkiem. Po walce z rośliną zostaje porażony prądem przez AUTO i wysłany na składowisko śmieci wraz z EVE. Są one zagęszczane z innymi śmieciami przez większe odpowiedniki WALL·E, WALL·As. Gdy EVE stara się uwolnić WALL-E, uniemożliwiają ich zassanie w próżnię dzięki M-O, który podążał jego brudnymi śladami, a WALL-As zamyka śluzę. EVE, która była świadkiem, jak chroniły ją pliki bezpieczeństwa WALL-E, zmienia swoje wytyczne i nakazuje opiekować się nim. Następnie WALL•E pokazuje EVE swoją płytę główną, która jest uszkodzona nie do naprawienia, i mówi jej, że jego zamienniki są w połowie galaktyki. To w końcu sprawia, że EVE zgadza się spełnić swoje pierwotne polecenie, choćby tylko po to, by zabrać go do domu, aby mógł zostać naprawiony. Pod przewodnictwem Kapitana oraz przy pomocy M-O i nieprawidłowo działających robotów pokonują Stewardów i udają się do holodetektora, który po umieszczeniu w roślinie wyśle „Aksjomat” z powrotem na Ziemię. Jednak AUTO, nadal przestrzegając 700-letniej dyrektywy wydanej przez dyrektor generalną Buy n Large, Shelby Forthright, jest zdeterminowane, aby ich powstrzymać, przechylając statek. WALL-E upuszcza roślinę, gdy machnie holodetektorem w bok, a AUTO przystępuje do całkowitego zamknięcia holodetektora. WALL-E wciska się pod holodetektor, aby zapobiec jego zamknięciu i prawie zostaje zmiażdżony przez wściekły AUTO, podczas gdy EVE jest zajęta ratowaniem ludzi przed zmiażdżeniem przez pociąg. Kapitan w końcu zwalnia AUTO z obowiązków, przełączając AUTO na tryb ręczny, co powoduje wyłączenie AUTO. Po pokonaniu AUTO i Kapitanie przywracającym Aksjomat, EVE podbiega do holodetektora i próbuje go otworzyć, aby uwolnić WALL-E, ale bezskutecznie. Szybko wzywa inne roboty i ludzi, aby odzyskali roślinę. M-O znajduje roślinę i z pomocą ludzi i robotów ustawionych w kolejce EVE łapie roślinę i umieszcza ją w holodetektorze, aktywując urządzenie. EVE wyciąga poważnie uszkodzonego WALL'E, podczas gdy Axiom inicjuje hiperskok prosto na Ziemię.
Gdy tylko wylądują, EVE pędzi WALL-E z powrotem do swojej ciężarówki, a M-O i inni podążają za nim, gdzie go naprawia i ładuje. WALL-E budzi się ponownie, ale jego pamięć zostaje wyczyszczona i powraca do swojego pierwotnego programowania i dyrektyw, nieświadomy EVE, Hala i jego kolekcji. EVE próbuje pomóc mu zapamiętać, ale kiedy wszystkie jej wysiłki zawiodą, załamuje się i ze smutkiem trzyma go za rękę, tak jak chciał, i daje mu pożegnalny „całunek”. Kiedy EVE powoli się wycofuje, uścisk WALL-E na jej dłoni staje się coraz silniejszy. Oczy WALL-E przystosowują się i rozpoznaje EVE, co ją uszczęśliwia. Pocałunek odnowił jego pamięć. WALL-E jest zaskoczony, gdy się budzi i widzi, że trzymają się za ręce. WALL-E, EVE i reszta botów pomagają Kapitanowi i pasażerom „Axioma” rozpocząć nowe życie na Ziemi i resztę życia spędzają razem.
Kilka lat później WALL-E nadal jest razem z EVE, trzymając się za ręce, gdy oboje obserwują duże drzewo, które wyrosło z tej samej rośliny, którą WALL-E odkrył na początku filmu.
Po napisach końcowych WALL-E pojawia się w logo Pixara, zmieniając żarówkę Luxo Jr., gdy przestała działać. Kiedy ma już wyjść, przypadkowo przewraca literę R i musi ją zastąpić.
Osobowość[]
Ponieważ WALL-E był sam przez 700 lat, rozwinęła się u niego „usterka”: wrażliwość i osobowość. Stał się bardzo ciekawski i trzyma wszystko, co ciekawe, co znajdzie. Mimo że nadal posłusznie przestrzega swoich poleceń, WALL-E może się rozproszyć i zbierać śmieci, zamiast je ugniatać. Jego najcenniejsza rzecz, “Hello, Dolly!”, uczy go, jak trzymać się za ręce, co uważa za sposób powiedzenia „kocham cię”.
Poczuł się bardzo samotny, nie mając nikogo innego poza Halem jako swojego towarzystwa, i zaczyna się zastanawiać, czy w życiu jest coś więcej niż jego wytyczne. Więc kiedy spotyka EWĘ, szybko się w niej zakochuje. WALL-E bardzo chroni EVE. Kiedy po zdobyciu elektrowni wyłącza się, WALL •E umieszcza ją na swoim transporcie (myśląc, że jest ładowana energią słoneczną tak samo jak on) i chroni ją przed warunkami atmosferycznymi, czekając, aż się „naładuje”. W centrum napraw myli znajdujący się tam sprzęt z próbą torturowania jej i spieszy jej z pomocą. Kiedy EVE była sfrustrowana i zakłopotana jego interwencjami, szybko odczuwał wyrzuty sumienia z tego powodu i wiedział, kiedy wycofać się w niebezpiecznych sytuacjach i pozwolić EVE zająć się rozdaniem, ale nadal nalega, aby podążać za nią i pomóc jej wypełnić jej polecenie.
Kiedy po raz pierwszy dowiaduje się o miłości, jest zafascynowany i zapragnął znaleźć dla siebie osobę, którą pokocha. Kiedy jest w pobliżu EVE, stara się okazać jej miłość najlepiej jak potrafi, nawet jeśli na początku nie odwzajemniała jej uczuć. Jednak w miarę postępu filmu WALL-E zaczyna rozumieć, jak ważne jest to, że miłość nie polega tylko na trzymaniu się za ręce, ale na poświęcaniu czasu na wzajemne poznanie się, ufaniu ludziom i akceptowaniu tego, kim są i do czego są stworzeni.
Przyjazne zachowanie WALL•E ma wpływ na inne roboty i ludzi, których spotyka. Na przykład powoduje, że M-O działa samodzielnie, opuszczając ustaloną wcześniej ścieżkę podróży i podążając za WALL·E, próbując go oczyścić, i uczy TYP-E, jak machać na pożegnanie. Wyrywa także Johna i Mary z zadumy wywołanej technologią, która pochłonęła życie wszystkich pozostałych pasażerów na pokładzie „Axiomu”, podczas którego po raz pierwszy w życiu uczą się, jak cieszyć się światem i swoim towarzystwem. Nawet brud na jego podwoziu zapewnił Kapitanowi B. McCrea impuls niezbędny do zainteresowania się historią i późniejszym powrotem na Ziemię. Co najważniejsze, odegrał kluczową rolę we wzroście i rozwoju EVE, od rygorystycznego przestrzegania jej programu po nauczenie się, jak odwzajemnić jego miłość. WALL-E może również wykazać się odrobiną odwagi, gdy idzie dalej naprzód, nawet w najpoważniejszych sytuacjach lub gdy zostaje ranny lub uszkodzony. W związku z tym, kiedy podążał za EWĄ do Aksjomatu w przestrzeń kosmiczną, nie miał najmniejszych obaw, jaką przestrzeń mu się ukaże, a zamiast tego podziwiał je, aż do szarży na Słońce. Zademonstrował to również, próbując powstrzymać holodetektor przed zamknięciem, aby można było w nim umieścić roślinę. Potrafi także chcieć postawić innych przed swoim życzeniem, np. gdy miał szansę trzymać EVE za rękę, kiedy w końcu odwzajemniła jego uczucia, ale odrzucił je w trakcie, zamiast tego mówiąc jej, aby wypełniła polecenie powrotu na Ziemię w celu naprawy.
Choć może popełnić jakiś błąd i zostać za to obwiniony, WALL-E nie żywi urazy do nikogo (nawet EVE) za złe traktowanie go przez nich. Ponadto WALL-E jest bardzo wyrozumiały i zdeterminowany, aby wszystko naprawić, ponieważ pomógł EVE uratować roślinę, która została jej skradziona, pomimo tego, jak rygorystyczna była dla niego. Następnie EVE była wdzięczna WALL-E za pomoc i przepraszała za to, jak bardzo była z nim sfrustrowana, co WALL-E wybacza EVE i przyjął jej przyjaźń. Pokazuje, że nawet jeśli WALL-E wie, że ktoś będzie na niego zły, przyzna się do tego i spróbuje poprawić swoje działania.
Prawdopodobnie z powodu stuleci życia w samotności WALL-E miał desperacką potrzebę zadowalania innych. Najprawdopodobniej wynikało to ze strachu przed utratą nowego przyjaciela, którego poznał, takiego jak EVE. Widać to, gdy przywiózł EVE z powrotem do swojego domu w środku burzy piaskowej i pokazał jej wszystkie swoje talenty do robienia na drutach, które zebrał przez lata. Kiedy EVE wyłączyła się po zebraniu znalezionej rośliny, WALL-E nie tylko chronił ją przed szkodami środowiskowymi, które miały miejsce, gdy była offline, ale także zabierał ją na zwiedzanie i randki, co spowodowało, że EVE stał się jeszcze bardziej zauroczony z nim, gdy się o tym dowiaduję.
Technologia[]
WALL-E został zaprojektowany jako przyjazny dla środowiska robot do przetwarzania śmieci. Jako taki posiada wiele interesujących urządzeń, które pomagają mu wypełnić jego dyrektywę.
Konstrukcja: Ma podwójne, wysuwane, hydrauliczne łyżki z ramionami przegubowymi, zamontowane na gąsienicach w kształcie litery U po bokach. Jego poruszanie się zapewniają bieżniki z czterema niezależnie uruchamianymi zębatkami zapewniającymi stabilność. Ślady na jego bieżnikach można usunąć poprzez odpięcie sworzni zawiasów na pojedynczym przegubie. Jego przód otwiera jamę ciała, w której zbiera i kompresuje śmieci. Jego głowa zawiera czujniki audiowizualne zamontowane na długiej, przegubowej szyi, dzięki czemu może widzieć w dowolnym kierunku. Wszystkie jego kończyny – ramiona, stopy i głowa – chowają się z powrotem do ciała w kształcie sześcianu, co ułatwia przechowywanie, co w scenariuszu filmu określa się jako „boks”. Powraca do tego kształtu podczas snu (lub ukrywania się). Haczyk na plecach służył nieznanemu celowi (być może do samodzielnego przechowywania na pokładzie transportu). Teraz używa go do noszenia przy swojej lodówce Igloo pełnej ciekawych śmieci, które zbiera. Jego kadłub został wzmocniony, głównie po to, aby zapewnić mu siłę niezbędną do zagęszczenia śmieci w jamie ciała. Dzięki temu może przetrwać większość zagrożeń środowiskowych, w tym długie upadki, ekstremalne upały, próżnię kosmiczną i uwięzienie w siłowniku hydraulicznym znacznie większym od niego samego. Jednostka regeneracyjna: Jego źródłem zasilania jest jednostka regeneracyjna zasilana energią słoneczną. Wysoko wydajne panele słoneczne wysuwają się z górnej części jego klatki piersiowej i ładują akumulatory znajdujące się w sąsiedztwie jego systemu sterowania. Baterie te są w stanie zapewnić mu energię na cały dzień ciężkiej pracy. Odczyt na jego klatce piersiowej podaje aktualny poziom naładowania i emituje sygnał dźwiękowy, gdy poziom mocy spadnie niebezpiecznie do niskiego poziomu. Panele można zdjąć, aby odsłonić przewody akumulatora pomocniczego, które można wykorzystać do awaryjnego uruchomienia WALL-E lub do uruchomienia innego mechanizmu elektrycznego. System sterowania: Cała elektronika sterująca WALL-E'a znajduje się we wnęce z przodu jego klatki piersiowej. Wszystkie jego systemy są sterowane poprzez centralną płytę główną. Oczy WALL•E to soczewki aparatu, co wskazuje, że rozpoznawanie wzrokowe jest jego głównym środkiem nawigacji. Mogą powiększać i rozdzielać obrazy na odległość, nawet niezależnie, jeśli to konieczne. Oprócz wzroku wydaje się mieć zmysł słuchu i elementarny zmysł dotyku, biorąc pod uwagę, że potrafi wykryć rzeczy, których dotykają jego ręce lub stopy. Zawiera także system ostrzegania, ostrzegający go, gdy na powierzchni Ziemi zbliżają się burze piaskowe. Głośniki zamontowane na jego klatce piersiowej umożliwiają mu słyszalną komunikację. Posiada rejestrator z zewnętrznym sterowaniem - stop, record, play - na którym nagrywa utwory z albumu „Hello, Dolly!”. Nie wiadomo, jaką funkcję pierwotnie pełnił (być może odtwarzał i nagrywał jingle i slogany Buy n Large dla ludzi przed opuszczeniem Ziemi). Wyrzucanie śmieci: Dwie potężne prasy hydrauliczne umieszczone na jego plecach obsługują funkcję ubijania, ściskając śmieci w jamie ciała w zgrabne kostki, które można łatwo układać w stosy i wywozić. Jego silne, zręczne ramiona pozwalają mu z niewiarygodną precyzją tworzyć stosy bloków śmieci o wysokości setek stóp. Między jego oczami znajduje się laser dużej mocy, którego zwykle używa do cięcia dużych kawałków śmieci na łatwe do zarządzania kawałki. Ma dużą kontrolę nad urządzeniem, ponieważ może go używać do ostrożnego wygrawerowania imion swoich i EVE na metalowym koszu na śmieci.
Ciekawostki[]
- WALL-E występuje gościnnie trzykrotnie w Simpsonach.
- WALL-E pojawia się także w Listonosz Pat: Film.
- Według Andrew Stantona pierwotna nazwa WALL-E brzmiała Wal-E. Jednak Steve Jobs przekonał reżysera do zmiany nazwy, bez entuzjazmu komentując: Nie podoba mi się tytuł.