 |
Uwaga! Ten artykuł zawiera treści dotyczące dorosłych tematów lub sytuacji i może być nieodpowiedni dla młodszych użytkowników. Jeśli masz 18 lat lub więcej albo mocniejsza treść nie robi na tobie wrażenia, możesz swobodnie przeglądać tę stronę.
|
Murray Franklin - jeden z drugorzędnych antagonistów w filmie Joker z 2019. Jest gospodarzem popularnego talk-show, który nieświadomie doprowadza Arthura Flecka do szaleństwa, niszcząc jego karierę.
Wcielił się w niego legendarny aktor Robert De Niro.
Biografia[]
Murray Franklin był gospodarzem programu Live With Murray Franklin.
W 1981 r. Murray zwrócił uwagę na nieudaną rutynę komediową Arthura Flecka, który pokazał filmy z jego stand-upu w swoim programie. Ze względu na nieoczekiwaną popularność nagrań Arthura w serialu Murraya zaprasza komika do roli gościa.
Zupełnie nieświadomy, że Arthur wpadł w szaleństwo, Murray przedstawia go jako „Joker” na jego prośbę. Podczas występu Arthur wyśmiewa kilka mizantropijnych i chorobliwych żartów. Przyznaje także, że zabił trzech kierowników Wayne Enterprises w pociągu metra. Ostrzegając przed porzuceniem przez społeczeństwo osób pozbawionych praw obywatelskich i kpiną z Murraya, Arthur wyciąga broń i strzela mu w głowę, zabijając go natychmiastowo w telewizji na żywo.
Ciekawostki[]
- Murray Franklin jest nawiązaniem do Ruperta Pumpkina, postaci w którego wcielił się Robert De Niro w filmie Król komedii, który jest komikiem obsesyjnie prowadzącym talk-show.
- Murray Franklin mógł być zainspirowany Davidem Endochrinem, prowadzącym talk-show, który zaprosił Jokera do swojego show w komiksie Powrót Mrocznego Rycerza z 1986 roku. Podobnie jak Murray, David zostaje zabity na żywo przez Jokera, który całuje zaproszoną kobietę, a następnie zabija go, tak jak w filmie. Jednak w przeciwieństwie do Murraya, David zaprosił Jokera z powodu prośby doktora Bartholomewa Wolpera, ale jest znacznie bardziej sympatyczną osobą, która nie oczerniała swoich gości. Z drugiej strony Joker zamordował całą publiczność w komiksie, podczas gdy w filmie zabił tylko Murraya.