—Kasumi Goto
Kasumi Goto jest jedną z postaci w trylogii Mass Effect. Jest młodą Japonką, która uważana jest za „najlepszego złodzieja we wszechświecie” i z pewnością spełnia tę teorię, będąc w stanie ukraść wiele różnych rzeczy bez kryminalnej przeszłości. Bardzo niewiele osób kiedykolwiek o niej słyszało, a mniej osób może twierdzić, że widziało ją osobiście. Jest jednym z dwóch członków drużyny w Mass Effect 2 dostępnych tylko poprzez DLC, drugim jest Zaeed Massani.
W angielskiej wersji językowej głosu użyczyła jej Kym Hoy, a w wersji polskiej Barbara Kałużna.
Osobowość[]
Kasumi ma bardzo wysokie mniemanie o sobie, będąc w pełni świadoma swoich wyjątkowych, złodziejskich umiejętności; zapytana przez Sheparda, czy otwarcie dobrze zabezpieczonego skarbca Hocka będzie problemem, po prostu odpowiada mu, żeby jej nie obrażał. Zgodnie z jej twierdzeniami Kasumi jest wyjątkowo inteligentna, jest w stanie wydedukować wszystkie kroki, aby zdjąć obronę skarbca w zaledwie kilka sekund. Jest bardzo ostrożna i rozważna, używając hasła i reklamy, aby skontaktować się z Shepardem zamiast spotkać się z nim osobiście, aby upewnić się, że nie była to pułapka. Jak sama to ujęła, jest najlepszą złodziejką w galaktyce, a nie najsławniejszą, i bardzo chce, żeby tak pozostało.
Pomimo swojego statusu złodzieja, Kasumi okazuje się mieć dobre serce; uratowała utalentowane dziecko od handlarzy niewolnikami, którzy planowali sprzedać ją na Omedze, za co Kasumi otrzymała w zamian piękny obraz. Potrafi także okazywać szacunek swoim wrogom, wymieniając wiele rzeczy, które podziwia w stosunku do Donovana Hocka, pomimo faktu, że ten zabił jej partnera i kochanka, jednak bardzo się złości, kiedy on o nim źle mówi. Podziwia także salariańskie Widmo Jonduma Bau, pomimo tego, że ten próbuje ją aresztować, mówiąc, że galaktyka potrzebuje więcej takich Widm, jak on, a nawet pomaga mu powstrzymać zindoktrynowanego, hanarskiego dyplomatę przed zniszczeniem całego jego gatunku, być może kosztem własnego życia.
Będąc wieczną optymistką, Kasumi zawsze zakłada, że sytuacja mogłaby być gorsza np. kiedy na wraku Żniwiarza wypełnionym zombie odczuwa ulgę, że nie jest pełen szczurów. Przeraża ją jednak myśl o dzieciach na których przeprowadzano eksperymenty w kompleksie, w którym Jack była kiedyś przetrzymywana. Ma także swoją sentymentalną stronę, o czym świadczy jej chęć zachowania grayboxu Keijiego, pomimo niebezpieczeństwa, w jakie mogłaby się wpakować. Jej sentymentalność pokazuje także fakt, że w pewnym momencie zostawiała czerwone róże w miejscach kradzieży, nie zdając sobie sprawy, jakie to było głupie i nieproduktywne, dopóki nie poznała Keijiego.